Jesteśmy w Portugalii kraju różniącym się nieco od
reszty Europy z powodu skomplikowanej historii, złożonej kultury i ciężaru
odpowiedzialności za wielkie odkrycia geograficzne. Kraju, którego położenie
jest niezwykłe, gdzieś na skraju Europy „Tam gdzie ziemia się kończy a morze
zaczyna” jak pisał w XVI wieku Luis Vaz de Camoes, portugalski poeta, rangi
naszego Mickiewicza, w swojej narodowej epopei.
W tym kraju
mającym tak niezwykłe tło
Portugalczycy nadal wierzą, że o wszystkim decyduje przeznaczenie, a religia
wywiera wpływ na wszystkie aspekty życia. Nie ma więc chyba lepszego miejsca
dla narodzin świętości takich jak
śpiew Fado czy kult Matki Boskiej z powodu jej objawień w Fatimie.
|
Pomnik Odkrywców w Belem z Henrykiem Żeglarzem na czele |
Fado jest dawną, przejmującą muzyką, która od wieków pokazuje portugalską duszę.
Korzenie gatunku sięgają XV/XVI wieku czyli okresu wielkich odkryć
geograficznych, które zapoczątkował Henryk Żeglarz i jak powiadają narodziło
się na statkach, wyrosło z ludzi … I tak w dzielnicy portowej Lizbony pod
koniec XVIII wieku rozpoczął się taniec, potem doszła melodia i poezja
wyrażająca nostalgię, tęsknotę, samotność i żal za czymś utraconym
bezpowrotnie.
|
Fado na wesoło jako pamiątka z Lizbony |
Utracony kraj, w przypadku niewolników, utracona miłość, utracony
dom … jednym słowem ból duszy. Te
przejmujące pieśni przy akompaniamencie gitary portugalskiej i hiszpańskiej
słuchać można w różnych klubach i restauracjach Alfamy i Bairo Alto.
Te najlepsze,
wręcz ukryte wymagają sporo zachodu, żeby je znaleźć. To spektakle dla
koneserów. Udało mi się spędzić jeden wieczór
w Casa de Fado - Sr.Vinho na rua do Meiro a Lapa. Przeżycie wyjątkowe, magiczne i już niepowtarzalne w
miejscach, gdzie fado jest częścią turystycznej atrakcji.
|
Amalia Rodriguez |
Fado miało
swoją królową, świętość, Amalię
Rodrigez, która zmarła w 1999 roku i pochowana została w portugalskim
Panteonie, co mówi już samo za siebie. Legendarna Amalia ma swoich następców,
ale nikt jeszcze nie dotarł na szczyty „świętości”. Za granicą najbardziej znana
jest Mariza, która propaguje fado a nawet je stylizuje.
Jak daleko
od Fado do Fatimy ? Blisko, bo wystarczy tylko przejść z jednego uniesienia, ekstazy do drugiego …
Fatima pojawiła się na ustach świata w 1917 roku. Wszyscy słyszeli o
objawieniach, którego doznała trójka dzieci – Łucja, Franciszek i Hiacynta. 13 października 1917 roku uczestniczyło w tym
akcie już 70.000 ludzi. Nie będę przytaczać tutaj całej historii, gdyż jest ona
powszechnie znana.
W tym roku mamy
100-lecie objawień, które przyciągnie zapewne miliony wiernych w to miejsce.
Co dziś mamy w Fatimie ?
|
Bazylika Matki Boskiej Różańcowej w Fatimie |
Na równinie Cova de
Iria, przeogromnym placu, dwukrotnie większym od placu Św. Piotra w Rzymie,
znajduje się Kaplica Objawień, która powstała jako pierwsza już w 1919 roku, dalej
neobarokowa Bazylika Matki Bożej Różańcowej budowana od 1928 roku do 1953 roku,
pomnik z muru berlińskiego oraz współczesny Kościół Trójcy Przenajświętszej
wybudowany w latach 2004-2007.
|
Pielgrzymi, a w tle Kościół Trójcy Przenajświętszej |
Przeogromny z niezwykle ciekawymi rozwiązaniami
technicznymi, skromny w wyposażeniu z wystrojem wnętrza i otoczenia wykonanym
przez renomowanych artystów z kilku krajów.
|
Wnętrze nowego kościoła |
Co ciekawe ta potężna budowla nie zakłóca
przestrzeni, stoi dokładnie naprzeciwko bazyliki, jakby nieśmiało schowana,
subtelna i delikatna.
Delikatna jest też figura Matki Bożej Fatimskiej
|
Matka Boska Fatimska w kaplicy objawień |
noszona
w procesji ze świecami każdego wieczoru dookoła placu. Przybywający wierni
przynoszą tu swój ból duszy wyrażony
często w przejściu na kolanach do kaplicy objawień lub w zapalaniu świec w
intencjach wielorakich bądź będących wotem dziękczynnym. Atmosfera bywa różna w
zależności od ilości osób, pory roku, dnia, światła, ciszy bądź śpiewów i
modlitw. Miałam szczęście doświadczyć magii
tego miejsca gdy plac był niemal pusty a światło wyjątkowe. To kolejny wspólny
mianownik Fado i Fatimy oraz uczucia, że
serce przeszywa coś niezwykłego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz