Pojechałam tam bez przekonania, wyjechałam zachwycona.
Położona pod Rzymem, nad morzem Tyrreńskim, u ujścia rzeki
Tyber, Ostia odegrała w historii starożytnego Rzymu istotną rolę. Była
najważniejszym portem Imperium, przedsionkiem stolicy, oknem na świat, szlakiem
komunikacyjnym dla transportu towarów, wojska, zaopatrzenia Rzymu itd. itp.
Dziś ruiny tego starożytnego miasta są jednymi z największych
we Włoszech i jednocześnie najlepiej zachowane. Pozostając w cieniu wielkiego
Rzymu Ostia Antica jest rzadko odwiedzana przez turystów. A szkoda, bo miejsce to
jest nie tylko bardzo ciekawe z historycznego punktu widzenia, ale także jest
wspaniale położone wśród sosen śródziemnomorskich z parasolowatymi koronami
pinii, wśród strzelistych cyprysów, a powiew pobliskiego morza / dziś
oddalanego o 5 km / dodaje powietrzu świeżości.
główna droga w Ostii |
Jak podają źródła pierwsza osada została tu założona przez
czwartego króla Rzymu Ankusa Marcjusza w 620 roku p.n.e.. Z tego okresu nie
zachowało się już nic, ale z czasów Imperium Rzymskiego, kiedy to Ostia
przeżywała swoje najwspanialsze lata i liczyła 75 tys. mieszkańców, mamy co
oglądać.
Nekropolia |
Termy Neptuna |
Termy Neptuna |
Teatr rzymski |
Następnie pojawia się antyczny teatr z II wieku n.e. z miejscami dla 4 tysięcy widzów, w tak dobrym stanie, że funkcjonuje do dziś !!!
W Ostii mieszkali kupcy, artyści, robotnicy, rzemieślnicy, armatorzy. Było to więc miejsce bardzo kosmopolityczne, spełniające szereg funkcji. Idąc ulicami tego dawnego miasta napotykamy więc sektor magazynów, sklepów, młynów, tawern, domów biedniejszych, bogatszych / w tym najlepiej zachowany dom Diany / i wreszcie dochodzimy do punktu centralnego czyli forum. Na środku forum w znajduje się Kapitol - główna świątynia poświęcona Jupiterowi, Junonie i Minerwie. Wybudowana w 120 roku n.e. z cegły pokryta była w całości marmurem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz